W rodzinie Lucy był zawsze problem z wysokim poziomem cholesterolu, dlatego zwracała ona szczególną uwagę na to, co jadła. Lucy miała ośmioro dzieci i zajmowała się domem, dlatego to na nią spadała odpowiedzialność na to, co jadła rodzina. Kobieta nie była pewna, jakie potrawy są zdrowe, dlatego eksperymentowała z różnymi daniami.
Jako wyznacznik dobrej diety traktowała zalecenia FDA, dlatego podawała dużą ilość warzyw, ale także pieczywo z pełnego ziarna, mięso i owoce. Starała się ograniczyć mięso i często na talerzach gościły warzywa przygotowane na parze z brązowym ryżem.
Po urodzeniu ostatniego dziecka, kobieta zaczęła się źle czuć – miała dwie transfuzje krwi i brakowało jej energii. Zaczęła jeszcze uważniej przyglądać się przygotowywanym potrawom i zmieniła je na niekorzyść, dodając więcej mięsa i węglowodanów.
Lucy wykryła u siebie hipoglikemię i wysoki poziom cholesterolu, chorowała także na zatoki – właśnie do tego doprowadziło stosowanie się do piramidy odżywiania proponowanej przez FDA.
Ponowna zmiana doprowadziła do kolejnych problemów – picie samych soków owocowych i jedzenie owoców sprawiło, że znów nie miała energii.
Po wielu poszukiwaniach Lucy trafiła na dietę zasadową doktora Roberta O. Younga. Jej stan zdrowia poprawił się od pierwszego dnia, gdy wprowadziła do diety substancje o działaniu odkwaszającym. Od razu zobaczyła, że ma więcej sił i lepiej radzi sobie z problemami.
Zmiana diety i dodanie do niej większej ilości zielonych, niskokalorycznych warzyw, było bardzo korzystne. Kobieta zaczęła uzupełniać dietę za pomocą zdrowych olejów, których wcześniej unikała, ze względu na cholesterol. Lucy zrozumiała, że najważniejszym czynnikiem, który wpływa na nasze zdrowie nie są geny a styl życia. Dzięki jego zmianie Ty także możesz poczuć się zdrowiej. Dieta zasadowa sprawiła, że rodzina Lucy stała się zdrowsza.
Historia dzielnej Lucy została opisana w książce „Próbowałam już tylu diet… przełomowy program uzdrawiający. Cud równowagi pH” , która jest dostępna w sprzedaży w naszym sklepie.