Najnowsze badania naukowe wykazują, że fluorek sodu jest bezpośrednią przyczyną powstawania chorób krążenia, które są najczęstszą przyczyną zgonów na świecie.
Badacze odkryli, że spożycie fluorku sodu bezpośrednio przyczynia się do powstawania stanu twardnienia tętnic. Taki stan nazywamy miażdżycą, która w efekcie prowadzi do zgonu chorego.
Fluorek sodu jest dodawany do ujęć wody pitnej na całym świecie. Jest to tzw. standardowa procedura „uzdatniania” wody pitnej. Proceder ten kwitnie pomimo głośnych sprzeciwów ze strony służby zdrowia oraz wcześniejszych badań, które łączą przyczyny niskiego IQ i niepłodności właśnie z działaniem fluorku sodu.
Czy znasz niepokojące wyniki badań?
Naukowcy zbadali zależność występującą pomiędzy spożyciem fluorku sodu a twardnieniem (zwapnieniem) tętnic. Na próbie 60 pacjentów badacze stwierdzili istotną korelację pomiędzy fluorkiem a tętnicami.
Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie „Nuclear Medicine Communications”. Zwracają one uwagę na fakt, że negatywne działanie fluorku sodu może być odpowiedzialne za powstanie tzw. epidemii chorób układu sercowo- naczyniowego. Z powodu takich schorzeń co roku na świecie umiera więcej ludzi niż z powodu nowotworów. W 2008 roku choroby układu krążenia zabiły 17 milionów ludzi.
Autorzy badania stwierdzają, że: „u pacjentów z chorobą wieńcową ilość fluorku sodu zebranego w tętnicach jest jest dużo wyższa, niż u pacjentów, których incydenty sercowo-naczyniowe nie dotyczą”.
Nie są to pierwsze badania i raport dotyczące zagrożenia, jakie niesie za sobą stosowanie fluorku sodu do uzdatniania wody. Pomimo szerokiej wiedzy na temat tego niebezpieczeństwa rząd USA oraz rządy innych państw nie podjęły żadnych kroków ku temu, aby zaprzestano dodawania do wody fluorku sodu.
Uzdatnianie ujęć wody pitnej za pomocą fluorku sodu niesie ze sobą realne niebezpieczeństwo. Obniża funkcje poznawcze, wpływa na poziom IQ u dzieci, może powodować bezpłodność, a przede wszystkim negatywnie wpływa na stan tętnic, których choroby prowadzą do śmierci. Władze państwowe nawet nie starają się zadbać o bezpieczeństwo obywateli w tym aspekcie.
Jedynym ratunkiem jest prowadzenie alkalicznego trybu życia, dieta zasadowa i duża ilość ruchu.