Znajdziemy go w morzach, oceanach, w glebie, warzywach, owocach, rybach, w wodzie pitnej, a także… w nas samych. Mikroplastik, bo o nim mowa, jest stosunkowo nowym „trucicielem” środowiska. Czym on jest? Skąd się bierze? Jakie może wyrządzić szkody? Zapraszamy do lektury.
Czym jest mikroplastik?
Tak jak sugeruje nazwa, mikroplastik to plastik o niewielkich rozmiarach. Z tego względu, że jest to dość nowy problem, nie ma obecnie jednej uniwersalnej definicji ani ściśle sprecyzowanych rozmiarów cząstek mikroplastiku, jednak przyjmuje się wartość określoną przez European Food Safety Authority (EFSA) – od 0,1 μm do 5 mm.
Skąd się bierze mikroplastik? Ma on swoje dwa źródła: używanie produktów syntetycznych oraz rozkład plastikowych śmieci w morzach i oceanach. Jeśli chodzi o pierwsze źródło, to niestety każdy z nas mimowolnie przyczynia się do „produkcji” mikroplastiku – piorąc ubrania z syntetycznych tkanin, jadąc autem (mikro cząsteczki powstają w wyniku ścierania opon samochodowych), czy też kupując kosmetyki z mikro drobinkami (np. pasty do zębów, peelingi). Niestety, oczyszczalnie nie są w stanie wyłapać tych drobinek i krążą one po ekosystemie – trafiają do wody pitnej, gleby, ryb itp.
Z kolei drugim głównym źródłem są plastikowe śmieci, które w ogromnych ilościach lądują w morzach i oceanach. Pod wpływem wody, soli morskiej i promieniowania UV śmieci rozpadają się na coraz mniejsze kawałki – aż do mikroplastiku.
Dzisiaj badania nie pokazują, żeby mikroplastik miał szkodliwy wpływ na zdrowie. Jednak w związku z tym, że jest to dość nowy temat, wkrótce może on zostać dokładniej przebadany. Nawet jeśli będą twarde dowody pokazujące brak negatywnego wpływu na człowieka, pozostaje jeszcze środowisko naturalne. A tu sprawa jest jasna – mikroplastik obniża płodność ryb, zwiększa ich śmiertelność itp.
Co można zrobić, aby ograniczyć problem?
Jak można ograniczyć „produkcję” mikroplastiku? Zadanie z całą pewnością nie jest łatwe, zawsze jednak coś da się zrobić:
- Postaraj się ograniczyć syntetyczne kosmetyki, wybieraj ich naturalne odpowiedniki.
- Postaw na ubrania z włókien naturalnych. Jeśli robisz pranie syntetyków, postaraj się to zrobić jak najkrócej, przy możliwie najniższej temperaturze (30 stopni C), a wirowanie ustaw na niskie obroty.
- Wspieraj inicjatywy dążące do ograniczenia ilości plastikowych śmieci (i śmieci w ogóle).
- Głosuj na polityków, którym problem zanieczyszczenia środowiska nie jest obcy. To dzięki odgórnym decyzjom można wprowadzić systemowe zmiany na poziomie produkcji produktów (np. zamiana plastiku na inne materiały).