Tak, to nie żart. W ostatnich latach telefony komórkowe na dobre zadomowiły się w naszych kieszeniach i torebkach. Wiele osób nie wyobraża sobie bez nich życia. W dużym stopniu ułatwiają nam codzienne życie dając możliwość szybkiej i swobodnej komunikacji. Jednak w tej beczce miodu jest łyżeczka dziegciu…
Jak donoszą najnowsze badania naukowe częste korzystanie z telefonu komórkowego może powodować nie tylko migrenowe bóle głowy, rozdrażnienie, kłopoty ze snem i koncentracją, ale przede wszystkim mają negatywny wpływ na płodność. Szczególnie u mężczyzn.
Wszystkiemu winne komórki?
Jak wykazały badania przeprowadzone przez dr Roberta O. Younga na 350 ochotnikach – u panów, którzy rozmawiali przez telefon przez ponad cztery godziny dziennie – jakość spermy pogarsza się a ilość plemników znacznie maleje.
Jaka może być tego przyczyna? Okazuje się, że promieniowanie wydzielane przez telefony uszkadzają plemniki oraz zawarte w nich DNA, a także komórki produkujące testosteron.
Ci, którzy rozmawiali średnio od 2 – 4 godzin, mieli w spermie średnią ilość plemników, z czego dość duża ilość zdrowych i w pełni dojrzałych.
Najlepsze wyniki mieli mężczyźni, którzy w ogóle nie korzystali z telefonów. Jakość ich nasienia była najwyższa, ze wszystkich badanych a ich plemniki były w pełni dojrzałe i najbardziej żywotne.
A więc, panowie, którzy pragną zostać ojcami zdrowych dzieci powinni zastanowić się nad ograniczeniem ilości czasu spędzanego na rozmowach telefonicznych. Szanse na poczęcie rosną wraz z jakością spermy oraz poziomem żywotności plemników.
Już 1/3 par obecnie ma problemy z poczęciem swojego potomstwa. Źródła tego problemu upatrywano w szybkim tempie życia, stresie, dużej ilości substancji chemicznych zawartych w powietrzu i pożywieniu. Często jednym z powodów kłopotów z płodnością wynikają także z niewłaściwej, ubogiej w składniki odżywcze diety, która zawiera dużo wysoko przetworzonych produktów, cukru i soli.
Teraz wiadomo, że do bezpłodności mogą także przyczyniać się wszędobylskie komórki.
Nikt dotąd nie brał takich „rewelacji” na poważnie, ale od czasu publikacji wyników badań zaczęto łączyć je z problemami niepłodności.
Może więc, warto powoli zacząć „odzwyczajać” się od wszechobecnego telefonu? Zyska na tym cały Twój organizm.